Co roku zastanawiam się jak to jest z tym popularnym powiedzeniem "święta, święta i po świętach"... Ponad miesiąc przygotowań, skrupulatne plany prezentowe, poszukiwanie odpowiednich kreacji i nagle - jak z bicza strzelił - po świętach. Jak to dobrze, że przed nami jeszcze najbardziej szampański wieczór w całym roku.
Jestem ciekawa jakie macie plany na ten wystrzałowy dzień, bo u mnie (podobnie jak dwa lata temu) w perspektywie kocyk, łóżko, gorąca pizza... To już starość czy jeszcze wygoda? Obiecuję, że założę najładniejszą bluzkę i zrobię najpiękniejszy makijaż i najpiękniejsze paznokcie. Wszystko dla Pana dostawcy! Dół od piżamy zostaje, bo przecież to najwygodniejsza opcja, nie?
Jeśli chociaż Wy się gdzieś wybieracie, to szybko zerknijcie na moje propozycje 10-ciu cudownych kolorów z połyskiem i z drobinkami od marki Semilac. Ja niejednokrotnie zmalowałam z ich pomocą prawdziwe cuda!
111 Cherry & Berry - to absolutnie najpiękniejsza malinowa czerwień ever. Niestety nie jest dostępna w regularnej sprzedaży. Aby ją dorwać musicie w najbliższym czasie pojawić się na którymś z pokazów Semilaca i odebrać swój unikatowy egzemplarz. Zatopione różnej wielkości kawałki brokatu ujmująco mienią się w świetle. Mam go obecnie na paznokciach i muszę przyznać, że odpuściłam wszelkie wzorki, kiedy zobaczyłam jak pięknie się na nich prezentuje.
026 My Love - to klasyczna, piękna czerwień przełamana bardzo drobnymi iskierkami. Kolor prawdziwej kobiety - namiętnej, ognistej, ale ciągle bardzo klasycznej. Idealne pokreślenie albo przełamanie ciemnej kreacji sylwestrowej.
096 Starlight Night - to typowy lakier sylwestrowy! Czarny z delikatnymi, połyskującymi w świetle srebrnymi drobinkami. Lakier maksymalnie uniwersalny, więc jeśli jesteście ciągle na etapie kompletowania sylwestrowej garderoby, a nie chcecie zostawiać malowania paznokci na ostatni moment - Starlight Night to zdecydowanie najlepszy wybór.
115 Dancer From Rio - wygląda niepozornie i pewnie większość przy całej palecie barw nawet nie zwróciłaby na niego uwagi, ale... zobaczcie tutaj jak wygląda on na klasycznej czerni, gdzie tworzy piękny szmaragdowy efekt. Rzadko kiedy robię konkretny manicure dwa razy, ale w tym przypadku mogłabym mieć go na paznokciach na okrągło!
087 Glitter Indigo - to piękny, głęboki i uwodzicielski niebieski. Bardzo małe drobinki sprawiają, że jest maksymalnie uniwersalny, klasyczny, a jednocześnie jakiś taki... magiczny. Wprost stworzony na sylwestra. Wśród 10-ciu najpiękniejszych zdecydowanie musiał się więc pojawić.
027 Gold Disco - klasyka! Mogliście go zobaczyć przy okazji mojej świątecznej stylizacji. Jeśli ciągle nimi żyjecie, możecie zafundować sobie właśnie takie mani. Złoto (poza diamentami) jest tym, co kobiety lubią najbardziej. Każda z nas przecież podczas sylwestrowej imprezy chce olśniewać blaskiem, prawda? Gold Disco będzie więc idealnym kandydatem!
094 Pink Gold - skoro już o złocie mowa, możecie skusić się także na jego różową odmianę. Drobinki w Pink Gold są ciut mniejsze niż w przypadku klasycznego złota - tworzą za to piękną taflę i cudownie prezentują się z brudnym różem. Moją stylizację z tym kolorem możecie zobaczyć tutaj.
093 Silver Dust - jeśli złoto, to i srebro. Ta propozycja od Semilac to prawdziwy srebrny pył - podobnie jak w przypadku złota jest to propozycja dla tych z Was, które jedną nogą ciągle tkwią przy świętach, marzą o śnieżnym puchu, a jednocześnie stawiają na błyszczący sylwestrowy look.
161 Something Nice i 161 I'm not sure - dwie nowości od Semilaca i tym samym najnowsze perełki w moich zbiorach. Jak to pięknie producent określił - są idealne dla Pań, które na pytanie: "No to co dziś?" odpowiadają w salonie kosmetycznym: "Coś ładnego", albo: "Nie wiem". Obie propozycje to różnej wielkości i różnego koloru drobinki, które razem tworzą niepowtarzalną, choć może trochę trudną do nałożenia taflę. Osobiście polecam je na jeden palec w połączeniu z jednorodnymi kolorami.
Które z kolorów szczególnie Was urzekły? Macie już pomysł na swoje sylwestrowe paznokcie? Użyjecie brokatów czy zdecydujecie się na spokojne i jednolite kolory? Jeśli tylko macie jakieś pomysły lub może jakiekolwiek pytania - go ahead! O hybrydach mogę rozmawiać całymi dniami.
Jednocześnie zapraszam Was do lektury innych postów związanych z moim hybrydowym maniactwem. Klikajcie w baner poniżej albo szukajcie po tagu #hybryd.
To jak? Gotowe na sylwestrowe pląsy?
Podoba mi się bardzo Pink Gold...
OdpowiedzUsuńU mnie na paznokciach od świąt jest my love :)
OdpowiedzUsuńJa mam takie brokatowe cudeńka w postaci pyłku- Holo Dust- z EM Nail. Wygląda super i zamierzam uzyć jednego z nich na imprezę sylwestrową.
OdpowiedzUsuńa co z night euphoria ?! to mój ukochany brokatowy semilac :D
OdpowiedzUsuńCudowne kolory, idealne na Sylwestra! Najbardziej podobają mi się te ostatnie, kolorowe lakiery :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńOstatnio najbardziej mi się podobają. Jak szaleć to szaleć :)
OdpowiedzUsuń