Od moich pierwszych doświadczeń z hybrydami minęło już kilka miesięcy. I szczerze to przyznam... przepadłam! Gdyby nie fakt, że ściąganie i zakładanie nowych zajmuje mi sporo czasu i przy wzmożonej częstotliwości mniej lub bardziej niszczy płytkę paznokcia pewnie robiłam nowe wzory codziennie.
Ostatnio na Instagramie chwaliłam się nowym kolorem i... wzorkiem. Zdjęcie spotkało się z dużym zainteresowaniem, tym bardziej, że kilka osób odezwało się do mnie prywatnie z prośbą o wskazówki dotyczące wykonania kolorowego wzoru. Zareagowałam szybciutko i przychodzę z krótkim i prostym poradnikiem jak zrobić wzorek typu water marble na paznokciu.
Technika o której piszę opiera się głównie o tradycyjne lakiery i wodę. Kilka kropel unoszących się na jej powierzchni, odpowiednio zmieszanych patyczkiem tworzy piękne, kwiatowe wzory, które umieszczamy na paznokciu zanurzając w wodzie palec. O ile dla doświadczonych osób te czynności wydają się proste jest kilka minusów water marble, które osobiście zraziły mnie do jej wykonywania:
- brudzi się cały palec - owszem można owinąć go wcześniej taśmą, ale nigdy nie chroni to całkowicie przed zabrudzeniami
- wzory są niekształtne - nie ma możliwości wykonania takiego samego wzoru na dwóch paznokciach
- jasne lakiery często prześwitują - ciężko nałożyć dwie warstwy wodnego malowidła na paznokieć, a jedna z reguły nie wystarcza
- nie da się zrobić wzoru water marble tradycyjnymi lakierami bezpośrednio na płytce paznokcia - lakier zasycha, a nałożenie grubej warstwy nie daje szans na porządne wyschnięcie.
Wszystko zaczyna się tradycyjnie - od zmatowienia płytki paznokcia i nałożenia bazy. Następnie przygotowujemy kolory, których użyjemy do naszego wzoru (w moim przypadku Semilac 023 Banana, 103 Elegant Raspberry, 132 Orange Lollipop) i sondy. Potem już całość idzie z górki - wystarczy, że jak ja zrobisz na paznokciu paski na przemian (u mnie są nieco pod kątem) i przejedziesz przez hybrydową warstwę sondą wzdłuż paznokcia, tak jak pokazałam przerywanymi liniami na zdjęciu. Taddaaa... Tyle, prawda, że nie było, a efekt jest rewelacyjny?
Dzięki UV Twoje paznokcie zaschną w kilka sekund, a lakier hybrydowy, odmiennie do tradycyjnego będzie ciągle płynny, tak że spokojnie zdążysz namalować paski, zrobić milion zdjęć do tutorialu, a potem 'pociągnąć' sondą.
Na koniec brakuje już tylko wierzchniego topa i gotowe. Mani celebrujący resztki lata gotowy!
Macie jakieś pytania dotyczące hybryd?
Ale piękne :)
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda! Dawno temu robiłam często ten wzorek zwykłymi lakierami i przeciągałam wykałaczką :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny efekt! Genialnie się prezentują.
OdpowiedzUsuńJeeeeju super, ten wzorek wygląda jak jakaś profesjonalna naklejka wodna :-) ja się zbieram do kupna zestawu do hybryd z Semilac , mam zamiar zacząć przygodę z tymi słynnymi lakierami :-)
OdpowiedzUsuńwłaśnie dziś myślałam nad jakimś wzorkiem. Ten nie dość, że prosty to jeszcze jedna warstwa :)
OdpowiedzUsuń