Oto mój lakierowy debiut.
Tego jeszcze nie robiłam, nie pisałam o paznokciowych maziadłach.
I zakładam, że nie zrobię tego tak perfekcyjnie i obrazowo jak lakieromaniaczki,
ale mam nadzieje, że przeczytacie, a i Ci szukający wzmianki o MiniMaxach zerkną.
Lakiery przywędrowały do mnie ze Spotkania Blogerek.
Firma Archamedia, reprezentowan przez panią Aleksandrę, która trzyma pieczę nad produktami firmy Eveline umiliła nam spędzony czas całkiem sporymi podarunkami.
No i tak z wielkiem paki pierwsze testy skupiły się na lakierach.
Paznokcie maluję jak sobie przypomnę, a zapewnienie 9-dniowego longlastingu ze strony producenta podziałało tak, że od razu sięgnęłam po pastelowe przyjemniaczki.
Mini kształt jak sama nazwa wskazuje. Nie za bardzo wiem czemu niebieski (803) różni się wysokością od moreli (801), ale w użytkowaniu to nie przeszkadza. Pojemność - 5 ml - idealna na całkowite zużycie. Dzięki temu mamy pewność, że lakier nie zaschnie w buteleczce zanim go skończymy.
Dobrze ścięty i giętki, pozwala na swobodne manewrowanie i nakładanie kolejnych warstw lakieru. Włoski nie odkształcają się i ciągle pozostają "w kupie". Mimo, że sprawia wrażenie dość wąskiego ładnie pokrywa cały paznokieć już przy pierwszym pociągnięciu.
Kolorki musicie przyznać ładne! Pastelki - modne tego lata, poprzedniego i mam nadzieje przyszłego. Zresztą w zimie też zafunduje sobie taki powiew ciepła na paznokciach! Ślicznie błyszczą, krycie w przypadku morelki już po pierwszej warstwie, a idąc po palecie barw ku jaśniejszym trzeba dokładać po kolejnych.
Przyjemniaczki z nich, na pewno zakupię kolejne kolorki. Cena jest śmieszna, bo można je dostać już za niecałe 4 zł, więc polować dziewczyny, polować! :)
super kolorki ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor ma ten lekki pomarańcz ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie kolorki wyglądają na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie jestem na etapie zużywania wszystkich końcówek, więc tak, udało się:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te lakiery i te kolory, u mnie wytrzymuja ok 5 dni
OdpowiedzUsuńbardzo miłe dla oka kolorki!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne pastelowe odcienie.
OdpowiedzUsuńLubie takie bardzo.
Wpadnij do mnie na mój pierwszy filmik z moim udziałem :)
Z ręką na sercu nigdy nie zużyłam jakiegokolwiek lakieru do końca ;)
OdpowiedzUsuńhahahaha, no właśnie ja też :)
UsuńCena rzeczywiście dobra, można zaszaleć z kolorami :)
OdpowiedzUsuńzamierzam właśnie wykupić cały arsenał na jesienne szarości :)
Usuńmiałam te lakiery :) mi sie podobają :) pojemnościowo również spoko, bo można kupić więcej różnych odcieni :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam ta lakiery, są świetne :) trafiły Ci się superowe kolory,żeby rozweselić trochę tą ponurą jesień :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione lakiery! Szybko schną, długo się trzymają, nie odbarwiają płytki, łatwo się zmywają, niska cena i łatwa dostępność. cudo!
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńśliczne kolorki i super wyglądają razem :) a co do zużycia lakieru.... lada dzień zużyję chyba pierwszy lakier w moim życiu :D
OdpowiedzUsuńmam turkusowy i bordowy:)
OdpowiedzUsuńnie zuzylam nigdy zadnego lakieru:)
OdpowiedzUsuńNo to czas wybrać się do drogerii i sprawdzić czy kolory sprostają moim oczekiwaniom :D A takie pytanie czy lakier się ściera po 3 dniach czy odpryskuje ?? :D
OdpowiedzUsuńładne kolorki :)
OdpowiedzUsuńja zazwyczaj wykańczałam wszystkie lakiery bo starałam się mieć tylko kilka sztuk, teraz już mi się ich uzbierało sporo więc nie wiem czy jakiś zdołam wykończyć,chociaż kto wie :P
Do końca zużywam tylko odżywki i jakieś różne olejki.
OdpowiedzUsuńKolorowy lakier do paznokci chyba nigdy nie dobił dna..